Słowem wstępu

Ostatnimi czasy pojawiły się na forum RW, w których to agresor przechwycił flotę wracającą z FS'a. Ileż było oskarżeń, wątpliwości, zarzutów...
Otóż FS'a można wyliczyć.

Jak?

Jako przykład posłuży mi gracz, który w SI gra typowo w pracy między godzinami 7:00 a 15:00

Po pierwsze musimy poznać przeciwnika - dobrze go poznać. Regularne skany, "kodowanie" kiedy jest online, gdzie ma swoje planetki, jak i skąd lata.

Gdy już wiemy kiedy możemy złapać gracza możemy przewidzieć na jaki czas wysyła fs'y (zapewne od 15:00 do 7:00). Poznawszy skład floty wroga oraz jego techy. możemy przy pomocy kalkulatora bezpiecznego lotu zweryfikować (przypuszczalnie) gdzie i z jaką prędkością poleci flota na te 16h. Oczywiście należy zwrócić szczególną uwagę na planety wroga znajdujące się w pobliżu planety, z której przypuszczalnie sostał wysłany fs.

Następnym krokiem po określeniu skąd i na ile został wysłany fs jest obliczenie kiedy został wysłany - to akurat najprostsza część planu. Robimy skana, korzystając z SIMastera i kalkulatora (calc) obliczamy przyrost surowców. Większość graczy na fs'a zabiera przecież całą surkę z planety. By mieć pewność swoich wyliczeń obliczamy przyrost dla każdego surowca z osobna - jeżeli wyniki się zgadzają wiemy ile czasu od raportu szpiegowskiego została wysłana flota. Aby sprawdzić, czy gracz nie zmniejszył celowo produkcji np. na 90% wysyłamy jeszcze drugiego skana, i ww obliczenia powtarzamy dla różnicy surowców pomiędzy skanowaniami.

Wiemy już bardzo wiele - praktycznie wsszystko. Łączymy ze sobą opisane powyżej i przy odrobinie szczęścia łapiemy flotkę wracająco z fs'a


Jak się bronić?


Podejżewam, że gracze TOP mi tego nie wybaczą, jednak nie wszyscy czytają forum a nie wszyscy z tych co czytają, stosują się do zamieszczanych na tymże forum rad i wskazówek. Zresztą ci lepsi pewnie i tak wiedzą jak uniknąć przechwytu FS'a.

1) Unikamy rutyny - nie wysyłamy regularnie tej samej floty, z tej samej planety, na taki sam FS - bum flota bardzo łatwa do przechwycenia.

2) Nie zabieramy wszystkich surowców na fs'a - to utrudnia wyliczenie momentu startu - jednak nie pozostawiamy np. po 1k z każdego surowca - to może tylko spowolnić obliczenia.

3) Na jakiś czas po wysłaniu fs'a - zmieniamy % produkcji naszych kopalni - to praktycznie uniemożliwia poznanie dkładnego czasu startu floty - nie pozostawiać na stałe np. 90% bo to jak opisałemj wyżej również można wyliczyć. BTW - 0% również można policzyć.

4) Puścić na planetę, z której startuje fs transport, który trafi tam w trakcie trwania fs'a - nie do końca skuteczna metoda - wystarczy, że agresor "wstrzeli" się ze skanem przed transportem.

Z wyżej opisanych tylko trzeci (o ile został prawidłowo wykonany) sposób daje nam pewność, że nawet najlepsze wyliczenia agresora nie doprowadzą do przechwytu naszego FS'a, jednak połączenia wszystkich ww to prawdziwie bezpieczny lot.

Pozdro

autorstwa: dżewko